"Najbardziej nierówna jest walka z naszymi słabościami, których często nie potrafimy dostrzec. To nie znaczy, że nie znajdziemy w sobie siły by powstać z desek jeszcze ten jeden raz, choć sędzia zacznie odliczać nam czas do nokautu."
Znalezione na białych kartach internetu.
WSTĘP
W niegdyś poukładanym i jednolitym świecie doszło do rozłamu. Potężne siły podzieliły ludzkość oraz planetę, tworząc odrębne, niezwykłe cywilizacje. Każda z nich została obdarzona niezwykłymi darami. Brak odpowiedniego stosunku do nowych umiejętności, doprowadził ludzi do zagłady. Zapanował chaos, w którym dominowała chęć walki oraz wrogość. Przyglądający się temu władcy, byli jedynym osobami mogącymi nad tym zapanować. Pokierowali swym ludem, nauczali o nowych siłach, stworzyli ludzkości dom. Oddzielone i zapominane przez władców krainy, nie wiedziały o swoim istnieniu. Do czasu...
Co lub kto, sprawił, iż w świecie znów zagościła anarchia? Dlaczego pewne emocje, przejęły kontrolę nad ludzkim ciałem? Czy uda się przywrócić porządek bezładnej rzeczywistości? Jaką rolę w tym wszystkim, spełni grupa nastolatków? Czy zwykli bohaterzy poznają swoją niezwykłość?
Prolog
Super wstęp :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać prologu.
Pozdrawiam *.*